Prowadzący gospodarstwo rolne wiedzą, że deratyzacja jest zbawienna w skutkach gdy na horyzoncie pojawiają się szczury. Do terenów zagrożonych zasiedleniem się tych uciążliwych gryzoni można zaliczyć: sady, obory, kurniki, chlewy i piwnice. Szczury są nie tylko źródłem zanieczyszczeń, ich uciążliwość ma znacznie większy zasięg. Przykrym następstwem obcowania ze szczurami może być m.in. choroba Weila (najczęściej rozpoznawany typ krętowic). Do zakażenia dochodzi poprzez bezpośredni kontakt bakterii Leptospira ze zranioną skórą. Objawy choroby obserwowane są po okresie 2-4 tygodni. Wśród nich można wyróżnić biegunkę, wzrost ciepłoty ciała, dreszcze oraz skazy krwotoczne. Następnym etapem choroby jest atak jednego z organów przez bakterie.
W celu uniknięcia przykrych następstw w postaci chorób niezbędne jest dokonanie deratyzacji na terenie występowania szczurów. Samodzielne działania mające na celu zażegnanie problemu, mogą być stosunkowo trudne. Szczury są ssakami, których inteligencja nie jest przez nas w wystarczającym stopniu doceniana. Są to kręgowce o wszechstronnych umiejętnościach, wśród nich odnajdziemy zdolność do uczenia się i rozwiązywania problemów. W celu mierzenia inteligencji szczurów naukowcy wykorzystują zadania takie jak: labirynty, Skrzynki Skinnera, bądź Testy Pustego Pola. Choć gryzonie nie biegają zbyt prędko i szybko się męczą, mają znakomite wyczucie równowagi (potrafią wspinać się przy pomocy rynny). Jeśli szczury przysparzają Państwu problemów – deratyzacja będzie doskonałym rozwiązaniem.