Karaluchy należą do insektów, spotykanych w krajach o ciepłym i wilgotnym klimacie. W naszej szerokości geograficznej pogoda jest dla nich znacznie mniej łaskawa. Z tego powodu szukają schronienia w naszych kuchniach i spiżarniach. Mają tam wszystko czego potrzeba im do życia: sprzyjającą temperaturę oraz stały dostęp do wody i pożywienia. Jeśli nie życzymy sobie takich gości pamiętajmy o tym, by regularnie sprzątać mieszkanie, włącznie z jego trudno dostępnymi zakamarkami. Każdemu może zdarzyć się jednak drobne niedopatrzenie. Szpara w ścianie, nieszczelne drzwi, uszkodzony system wodociągowy – już tyle wystarczy, by karaluchy przedostały się do naszej kuchni. Należy zacząć działać, gdy tylko zauważymy pierwsze ślady ich obecności. W pierwszej kolejności zwykle wykorzystujemy domowe sposoby na pozbycie się karaluchów. Podobno w ich zwabieniu pomaga piwo, ziemniaki i pietruszka. Czy warto jednak poświęcać swój cenny czas i energię na metody, których skuteczność stoi pod dużym znakiem zapytania?
Przebieg dezynsekcji zależny jest od metody, na jaką zdecydują się przeprowadzający ją specjaliści. Do usunięcia karaluchów zwykle wykorzystywany jest specjalny gaz lub żel. To wysokiej klasy środki chemiczne, które pozwalają na natychmiastowe pozbycie się karaluchów. Przed przybyciem ekipy ddd dobrze jest zlokalizować miejsce, gdzie gnieżdżą się karaluchy. To znacznie ułatwi i przyśpieszy pracę. A co z nieprzyjemnym zapachem, pozostawionym przez karaluchy? Najlepszą metodą na rozwiązanie tego problemu jest ozonowanie (rozpylenie czystego ozonu w powietrzu), które trwale usuwa przykry odór. Dzięki tym kilku prostym krokom twoje mieszkanie w ciągu zaledwie kilku godzin odzyska dawną świeżość.